Kjell Westö „Niebo w kolorze siarki”
To jedna z tych książek, po przeczytaniu których chce się biec ile sił w nogach przez słoneczny park. Albo zjechać na rowerze z górki i nie wciskać hamulców. Rozhuśtać się na huśtawce tak wysoko, by prawie sięgnąć nieba. Słowem – to książka, przy której chce …